Kamerzysta i żona prawnika

PUBLIC BETA

Note: You can change font size, font face, and turn on dark mode by clicking the "A" icon tab in the Story Info Box.

You can temporarily switch back to a Classic Literotica® experience during our ongoing public Beta testing. Please consider leaving feedback on issues you experience or suggest improvements.

Click here

Wiedziałem, że lepiej zajmę się sytuacją, więc powiedziałem Tammy, żeby położyła się na łóżku, podczas gdy ja zaglądam do torby z gadżetami. Wyciągając każdą zabawkę, próbowałem ocenić jej reakcję, aby zobaczyć, by zdecydować, które z nich są jej ulubionymi. Największy uśmiech zauważyłem przy paletce do ping-ponga, a później dowiedziałem się o wibratorze Hitachi Wand. Nie chciałem zmarnować swojej szansy z tym wspaniałym prezentem, więc powiedziałem Tammy o mojej analizie sytuacji.

"Opierając się na tym, jak zaświeciły ci się oczy" - powiedziałem, podnosząc paletkę. „Myślę, że zacznę od małego lania".

Tammy uśmiechnęła się. "Jak sobie życzysz, mistrzu."

Wyciągnąłem ustawione przy biurku krzesło, na środek pokoju i usiadłem. Kazałem Tammy rozebrać się do naga (to nie trwało długo) i położyć się na moich kolanach. Boże, jakie miała wspaniałe ciało. Byłem twardy jak skała, kiedy ułożyła swój tułów, na moich udach. Mocno uderzyłem ją w prawy półdupek, ale nie za mocno. Jej pośladek podskakiwał lekko w bardzo atrakcyjny sposób. Nie wydała dźwięku, więc uderzyłem ją w lewy półdupek. Zmieniałem uderzenia z jednego pośladka na drugi, aż poczułem ciepło promieniujące z jej cipki. Tammy jęczała i błagała, żebym ją wziął.

"Chciałbym wypróbować więcej tych zabawek", powiedziałem, wskazując kuferek. "Co sprawia, że najlepiej dochodzisz?"

"Wibrator w formie różdżki. Pani lubi mnie do niego przywiązywać. Na ustawieniu niskim to po prostu przyjemne drażnienie. Na wysokim - szybki orgazm."

Zrobiłem pauzę, by przemyśleć jak przywiązać ją do różdżki Hitachi. Ciągle miała kajdanki, które nosiła na korytarzu, aczkolwiek w tej chwili nie były spięte razem. Zaglądając do pudełka z zabawkami znalazłem taśmę bondage i kajdanki na nogi. Plan zaczął się formować.

Powiedziałem Tammy by uklękła na kolanach i zaczęła znów ssać mojego kutasa. Nie miałem problemu ze wzwodem, ale chciałem zobaczyć, jak zareaguje na rozkaz. Jak się spodziewałem, opadła w dół i zaczęła obsługiwać moją męskość. Nie było wątpliwości, że ta kobieta wiedziała, jak robić loda. Kusiło mnie, żeby po prostu pozwolić jej to robić, dopóki nie wybuchnę, a potem nazwać to nocą. Ale zasłużyła na coś lepszego i naprawdę chciałem ją przelecieć.

Po kilku minutach niechętnie odsunąłem jej głowę do tyłu i wskazałem na łóżko. Radośnie wskoczyła na materac. Kazałem jej zapiąć mankiety razem przez szczyt wezgłowia. Patrzenie, jak wykonuje to polecenie, przeszyło moje ciało dreszczem mocy. Właśnie powiedziałem najpiękniejszej kobiecie, z jaką kiedykolwiek uprawiałem seks, żeby przywiązała się do łóżka, dla mojej przyjemności i zrobiła to. Wyglądała tak seksownie, leżąc tam, że chciałem ją zadowolić prawie tak bardzo, jak ona zamierzała zadowolić mnie.

Odsunęłam szafkę nocną od ściany i odłączyłam lampkę. Podłączyłem różdżkę Hitachi i włączyłem niski bieg. Pomieszczenie natychmiast wypełniło się ostrym brzęczeniem. Jeśli, ktoś nie wypróbował jednej z tych zabawek na swojej kobiecie, musi to zrobić. Kulka na końcu ma około 3 cali średnicy i wibruje jej łechtaczkę aż do warg cipki. Istnieją również domontowane nasadki, które stymulują jej punkt G lub odbyt. Znalazłem te końcówki w torbie Stephanie i chciałem wypróbować każdą z nich.

Przestawiłem przełącznik na wysoki bieg i zostałem pozytywnie zaskoczony siłą wibrującą w mojej dłoni. Tammy spojrzała na mnie błagalnym wzrokiem, ale nie zamierzałem jej jeszcze na to pozwolić. Przełączyłem wibrator z powrotem na niski bieg. Na początek powoli manewrowałem różdżką wokół jej sutków, co wywołało gruchanie spętanej piękności i szeroki uśmiech. Powoli przesuwałem różdżkę w dół jej ciała, ale pozwoliłem tylko na najkrótszy kontakt z jej łechtaczką, zanim kontynuowałem ruch w dół jej wewnętrznej strony uda. Nazwała mnie „bękartem" i powiedziała, żebym jej nie drażnił.

"Jeszcze nie jestem gotowy na twój orgazm. Muszę wypróbować te wszystkie zabawki."

Tammy wyglądała na przygnębioną, gdy dalej drażniłem się i bawiłem jej ciałem. Metodycznie wypróbowałem każdą zabawkę z torby Stephanie, poświęcając czas na doprowadzenie Tammy na skraj orgazmu z każdą z nich. W kółko zatrzymywałem się, zanim zdążyła osiągnąć nirwanę, aż pochłonęła ją żądza. Mój kutas stał twardy przez cały czas. Nigdy wcześniej nie miałem erekcji tak długo. Im dłużej ją drażniłem, tym bardziej czułem, że zaraz eksploduję.

Tammy wiła się w więzach z wibratorem brzęczącym w jej cipce oraz tyłku, do jej twardych jak skała guzików miała przymocowany zestaw zacisków na sutki. Wibrator analny był pomysłem Tammy. Myślę, że próbowała mnie nakłonić, żebym w końcu ją przeleciał. Powiedziała, że wibrator jest w moim rozmiarze i przygotuje ją na mojego fiuta. W rzeczywistości pomysł był pociągający i właśnie tam zmierzałem. Tammy wciąż błagała o ulgę w rozkosznych cierpieniach i zdecydowałem, że na to zasłużyła.

"OK zdziro. Czas na ciebie. Jak chcesz, żebym to zrobił?"

Tammy prawie bełkotała, ale udało mi się ją zrozumieć. "Przyczep moje nogi do moich rąk. W ten sposób mój tyłeczek otworzy się dla ciebie. Rżnij mnie mocno i użyj różdżki."

Zajęło mi chwilę, żeby przetworzyć w myślach, co powiedziała, ale wszystko stało się jasne. Zostawiłem w Tammy na chwilę obie brzęczące zabawki podczas gdy sięgałem po kajdanki na kostki dostarczone przez jej Panią. Mankiety były zaopatrzone w 18-calowy łańcuch. W torbie były też dwie złączki w kształcie litery D, których do tej pory nie rozumiałem. Po spięciu jej nóg razem uklęknąłem na łóżku obok niej. Mój kutas wyglądał wrednie i wskazywał prosto na nią. Zacząłem podciągać jej nogi.

"Jesteś pewna?"

Bez tchu odpowiedziała: „Tak".

Jej nogi unosiły się coraz wyżej, aż przekroczyły kąt prosty.

„Zaczep łańcuszek na moim łańcuszku na nadgarstku, a potem włóż poduszkę pod mój tyłek".

- Niewolnicy nie wydają rozkazów -- odpowiedziałem, zanim dałem jej klapsa w tyłek.

Powiedziałem to, ale to było tylko takie puste gadanie. Oboje wiedzieliśmy, że Tammy rządzi i dostaje dokładnie to, czego chce. Ostrożnie zaczepiłem łącznik D na łańcuszku i trzymając jej nogi ku niebu, zahaczyłem drugi łącznik na łańcuszku nadgarstka. Potem była już tylko kwestia odchylenia nóg na tyle, by nawiązać połączenie.

Kiedy skończyłem, dodałem poduszkę pod jej plecy, tak jak prosiła. Myślę, że jestem tylko starym miśkiem. Byłem gotowy do akcji, ale wciąż musiałem wymienić wibrator na różdżkę. Wstałem z łóżka, zatrzymując się, by podziwiać swoje dzieło. Różdżka wciąż leżała z boku łóżka. Złapałem ją i nasadkę do punktu G.

Obie dziurki Tammy mrugały do mnie, gdy ich wibratory nadal brzęczały. Usunięcie ich było łatwym zadaniem, ale zdałem sobie sprawę, że z jej tak związanymi nogami, nie mogłem łatwo dostać się różdżką do jej łechtaczki. Jestem pewien, że bardziej doświadczony partner nie miałby tego problemu, ale znalezienie rozwiązania zajęło mi dobre 15-20 sekund.

Wróciłem do wezgłowia łóżka i odpiąłem jej nogi. Gdy to zrobiłem, mój kutas podskoczył obok jej głowy i ponownie poczułem słodką pieszczotę jej ust na moim członku. Niemal odruchowo cofnąłem się.

"Nie rób tego. Jestem gotowy do wystrzału, a ty musisz być zerżnięta."

Tammy nic nie powiedziała; po prostu wyglądała na trochę zniesmaczoną moim brakiem doświadczenia.

Rozwiązaniem było odpięcie jej nóg, umieszczenie różdżki na jej łechtaczce, a następnie użycie taśmy krępującej wokół talii, aby ją zabezpieczyć. Patrzyłem na końcówkę do stymulacji punktu G. Chociaż bardzo chciałem spróbować, aby tryskała, związanie jej wpół oznaczało, że różdżka musiała być przed nią. To nie mogło zadziałać, więc przykleiłem różdżkę, wyłączyłem ją na miejscu, a następnie podniosłem jej nogi z powrotem i przymocowałem je do łańcuszka na nadgarstku.

Sok z cipki spływał po tyłku Tammy, gdy jej oczy błagały mnie, abym w końcu pozwolił jej dojść. Nadszedł czas. Włączyłem różdżkę na niskim biegu. Niemal natychmiast Tammy zaczęła się trząść, gdy jej ciało napięło się, przygotowując się do generalnego uwolnienia napięcia. Chwyciłem butelkę lubrykantu, którą uprzejmie dostarczyła Stephanie i którą użyłem na jej wibratorze analnym. Obficie pokryłem mojego fiuta. Tylko tarcie mojej dłoni prawie spowodowało, że wystrzeliłem mój ładunek.

Umieściłem główkę mojego fiuta w wejściu jej tyłka. Patrząc na nią, szukając jeszcze jednego znaku aprobaty, skinęła głową, a potem prawie krzyknęła: „Do cholery, zrób to już".

Przestawiłem różdżkę na wysokie przełożenie i wepchnąłem mojego kutasa w jej tyłek. Natychmiast ciało Tammy przekroczyło niewidzialną barierę. Krzyknęła tak głośno, że pomyślałem, że ochrona hotelu za chwilę wyważy nasze drzwi. Wykonałem około 10 szybkich uderzeń moim kutasem, zanim wystrzeliłem strumień spermy w jej tyłek. Myślę, że byłem tak skupiony na jej seksualnym drażnieniu Tammy, że nie pomyślałem o konsekwencjach tego i że sam siebie doprowadziłem na skraj wytrzymałości.

Tammy wydawała się nie przejmować. Nie sądzę, żeby nawet wiedziała, że tam byłem, ponieważ jej rozpalone ciało zareagowało na wibracje o wysokiej prędkości ukierunkowane na jej łechtaczce i pogrążyło ją raz za razem w niezwykle silnym orgazmie. Nadal spazmowała, gdy mój kutas opróżnił się i wyciągnąłem go z dupy. Straciłam okazję, by naprawdę ją przygwoździć i wiedziałam, że zanim zdołam odzyskać erekcję, oboje będziemy mocno spać.

Jako dżentelmen, odpiąłem jej nogi i opuściłem je na łóżko. Cóż, nie byłem takim totalnym dżentelmenem. Zostawiłem brzęczącą różdżkę, myśląc, że powie mi, kiedy ją wyłączyć. Bełkotała niespójnie, gdy obserwowałem, jak jej ciało osiąga kolejny szczyt, podczas gdy ja rozpinałem jej ręce i kostki. Zostawiłem ją na łóżku i poszedłem do łazienki umyć fiuta. Kiedy wróciłem, nadal drżała. Zdobyła się tylko na słaby uśmiech i prośbę o wyłączenie różdżki.

Zrobiłem to i podziękowała mi za wspaniałą noc. Mogłem powiedzieć, że za chwilę zaśnie, więc zgasiłem światła i wsunąłem się do łóżka obok niej. Ja też byłem zgasłem, jak światło. Pamiętam, jak obudziłam się kilka godzin później, nasze ciała ułożyły się na łyżeczkę. Otaczałem ją ramionami, a jej obfite piersi wypełniały moje dłonie. Zasnąłem ponownie, ale obudziłem się ponownie, gdy przez okno wpadło słońce.

Tym razem moje ręce były puste, ale Tammy z miłością ssała mojego fiuta. Kiedy zobaczyła, że nie śpię, zatrzymała się na tyle długo, by obdarzyć mnie uśmiechem, który promieniał od ucha do ucha.

„Byłeś wspaniały ostatniej nocy. Przykro mi, że wystrzeliłeś tak szybko. Właściwie to cieszę się, bo sperma w mojej dupie naprawdę mnie podnieca, ale przepraszam, że nie mogłaś się bardziej zabawić".

„Tak, zwykle nie jestem szybkim strzelcem" -- odpowiedziałem.

-- Nie martw się. Dziś rano mamy jeszcze trochę czasu. Tym razem pozwól mi popracować.

Tammy powoli masowała do mojego fiuta, kiedy mówiła. Wszystko, co musiałaby zrobić, to mówić sprośnie rzeczy i pieścić mnie, a ja znów bym wytrysnął, ale zlitowała się nade mną i siadła okrakiem na moich biodrach. Patrzyła mi prosto w oczy, wprowadzając mojego kutasa do swojej czekającej cipki. Kiedy już się usadowiła, przerwała.

"Szybko lub wolno?"

-- Myślę, że powoli -- powiedziałem.

Tammy zaczęła powoli ujeżdżać mojego fiuta. To było zmysłowe i namiętne, gdy unosiła się i opadała. Jej utalentowane mięśnie cipki chwyciły mojego kutasa i dały mi przyjemność, której szukałem przez cały weekend. Jej twarz wyrażała troskliwą naturę, gdy kontynuowała ujeżdżanie mojego kutasa, dopóki nie wyczuła, że jestem gotowy szczytować.

„Co sprawi mojemu mistrzowi największą przyjemność? Chcesz spuścić się we mnie, w usta, na twarz czy cycki?"

Ostatnią rzeczą, jaką chciałem zrobić, było wycofanie się wcześniej, niż jest to absolutnie konieczne. Nawet nie przyszło mi do głowy, że nie mam zabezpieczenia, a ona może nie być na pigułce, kiedy jej powiedziałem, że skończę w jej wnętrzu.

— Dobrze — tylko tyle powiedziała. Z tymi słowami wrzuciła wyższy bieg. Myślę, że to była jej druga prędkość, o którą wcześniej pytała. Nabijała się w mojego fiuta z dzikością tygrysa goniącego gazelę. Zaczęła wydawać te same jęki, co poprzedniej nocy. Jestem pewien, że były bardziej dla mnie, a nie zwiastunem jej zbliżającego się szczytowania, ale naprawdę nie obchodziło mnie to. Jej ciasna cipka i sprośne dźwięki wydobywające się z jej gardła sprawiły, że poczułem się jak król. Król, który miał szybko wystrzelić kolejny ładunek w swojego niewolnika.

I strzeliłem. Wybuch za wybuchem wypełniłem Tammy. Gdy poczuła pierwszą salwę, usiadła z powrotem z moim kutasem zakopanym po trzon i zaczęła kołysać biodrami do przodu i do tyłu zamiast w górę iw dół. Nie wiedziałem, czy to pomagało, czy zaszkodziło mojemu szczytowaniu, ale nie miałem zamiaru zadawać pytań.

Kiedy skończyłam tryskać, Tammy położyła się na mnie i namiętnie mnie pocałowała. Oboje byliśmy spoceni i wszystko się nieco lepiło, więc po krótkiej rekonwalescencji poszliśmy pod prysznic. Tammy następnie wymknęła się do swojego pokoju, okryta tylko jednym z ręczników z mojego pokoju. Spojrzałem na zegar, wskazywał 7 rano, więc zadzwoniłem do obsługi pokoju i zamówiłem śniadanie. Nie wiedziałem, czy Tammy wróci, więc zamówiłem dwie porcje.

Posiłek przybył po 30 minutach. Tammy nie wróciła, ale byłam tak głodny, że zjadłam wszystko. Czekałem w holu o 8 rano, tak jak poleciła Stephanie. Trzymałam aparat w pogotowiu i zrobiłem ujęcie jej, Jamesa i Ricka wysiadających z windy.

Porozmawialiśmy trochę, a ona zapytała, gdzie jest Tammy. Powiedziałem jej, że wróciła do swojego pokoju jakąś godzinę temu i to był ostatni raz, kiedy ją widziałem lub z nią rozmawiałem.

- Niesamowicie się pieprzy, prawda? - zapytała Stephanie.

Z pewnością nie byłem przyzwyczajony do tego, żeby tak rozmawiać z klientami, ale musiałem się zgodzić.

- Cóż, musimy wyjść. Jeśli nie będzie jej tu za minutę, ukarzę ją tak, jakby nigdy wcześniej nie była ukarana.

Kusiło mnie, żeby zapytać, co to może oznaczać i zamierzałem zasugerować, że mógłbym nagrać to wydarzenie, kiedy drzwi windy ponownie się otworzyły. Przez drzwi wyszła bardzo nieskazitelna i porządna Tammy. Z naszej piątki była jedyną, która wyglądała, jakby nie pieprzyła się przez całą noc. Podeszła do nas, jej czterocalowe szpilki stukały o posadzkę. Miała na sobie pończochy, krótką spódniczkę, elegancką bluzkę i marynarkę marynarki.

„Dzień dobry pani. Dzień dobry panom".

Nie spojrzała na mnie i pochyliła poddańczo głowę przed Stephanie, Rickiem i Jamesem.

"Dzień dobry niewolniku. Mam nadzieję, że miałaś miły wieczór?"

"Tak pani. Sam był wspaniały i doszłam tak mocno."

"Dobrze. Dopóki nas nie będzie, nie masz prawa znowu dojść. Chcę, żebyś była przygotowana, kiedy wrócimy."

Po tej krótkiej wymianie zdań Stephanie odwróciła się do drzwi. James i Rick szybko podnieśli torby i skierowali się w stronę frontu hotelu, gdzie czekała biała limuzyna. Kierowca wprowadził Stephanie na tył, a następnie pomógł włożyć bagaż do bagażnika.

Jazda na lotnisko przebiegła bez zakłóceń. Nagrałem Stephanie, Ricka i Jamesa rozmawiających o swoich planach na miesiąc miodowy. Tammy siedziała obok mnie, gdy jechaliśmy na tylnym siedzeniu, filmując trio szefostwa. Czułem jej udo na swoim i to stawało się bardzo rozpraszające. Gdy zbliżaliśmy się do lotniska, Stephanie dała Tammy serię instrukcji dotyczących tego, co należy zrobić przez resztę tygodnia.

Oprócz zwykłych prac biurowych i domowych, Tammy kazano się masturbować dziesięć razy dziennie, aż do momentu, w którym prawie szczytowała, ale potem musiała się wstrzymać. Miała też zrobić woskowanie do całego ciała dzień przed ich powrotem i nosić korek analny w biurze. Tammy robiła notatki, jakby to były najbardziej normalne prośby na świecie i nie wydawała się zaskoczona.

Przyjechaliśmy na lotnisko i wyskoczyłem z samochodu, żeby nagrać ich wylot. Przestałem filmować, gdy weszli do terminalu. Pomyślałem, że w tym momencie przejdę do sceny startu odrzutowca, a potem zakończę film. Właśnie miałem wrócić do limuzyny, gdy z terminalu wybiegła Stephanie. Chwytając mnie za ramię, szepnęła mi do ucha.

„Dziękuję za wszystko do tej pory. Chcę nagrać wideo z Tammy masturbującą się w limuzynie. Zostaw okno opuszczone, żeby kierowca mógł zobaczyć. Powiedz jej, że chcę przynajmniej 15 minut, a ona lepiej niech nie dochodzi. Wie, że zawsze zauważę kiedy to zrobi. Mam kilka innych projektów, w których możesz mi pomóc, więc nie spierdol tego.

„Zawsze chętnie robię to, o co prosi klient, pani. Postaram się zmontować film przed twoim powrotem".

Stephanie odwróciła się i skierowała z powrotem do terminalu. Wróciłem do samochodu. Tammy wyglądała przez okno i zapytała, co powiedziała Stephanie.

„Cóż, podobał jej się film, który nakręciłeś zeszłej nocy i chce jeszcze jeden tobą bawiącą się ze sobą w samochodzie".

Tammy nie wahała się. Zmarszczyła spódnicę i rozłożyła nogi.

"Nie siedź tam. Włącz kamerę."

Przez następne 20 minut nagrywałem Tammy masturbującą się do momentu orgazmu, a następnie próbującą się uspokoić, aby nie przekroczyć krawędzi. Miała niezwykłą siłę woli. Nie mogłem zrozumieć, jak mogła to sobie zrobić. Z własnych samolubnych powodów chciałem, żeby doszła. Chciałem też albo wyciągnąć własnego fiuta i do niej dołączyć, albo wyruchać ją na tylnym siedzeniu samochodu. Pod koniec nie mogłem już wytrzymać, więc wyłączyłem aparat i odłożyłem go.

"Wiem, że próbujesz wykonać rozkazy swojej kochanki, Tammy, ale potrzebuję ulgi" -- powiedziałam, wskazując na obrzmienie w moich spodniach.

„Nie możesz mnie przelecieć. Dojdę, jak tylko mnie dotkniesz. Boję się nawet ci zrobić loda, bo stracę kontrolę".

"Masz szczęście, że jestem dżentelmenem. Poradzę sobie sam, ale wisisz mi."

Zastanawiałem się, co myśli kierowca limuzyny o tym, co dzieje się z tyłu.

„Po tym, jak wrócą i znów będę miała swobodę, spędzę z tobą noc wartą zapamiętania, umowa?" zapytała.

-- Umowa stoi -- powiedziałem.

Rozpiąłem spodnie i wyciągnąłem mojego fiuta z bielizny. Nigdy nie lubiłem masturbować się lewą ręką, a aparat został zaprojektowany dla praworęcznych, więc to było wyzwanie. Postanowiłem na razie zapomnieć o kamerze i skoncentrowałem się na ponownym wyobrażeniu sobie mojego fiuta w dupie Tammy, gdy doprowadzałem się do pełnej twardości. Zbliżaliśmy się do centrum i na szczęście Tammy zaczęła mnie dopingować i zachęcać bym doszedł. Nie potrzebowałem wiele zachęty. Obserwowanie, jak sama się pieści, było wystarczającą inspiracją, ale doceniłem jej wysiłek. Gdy zbliżałem się do punktu kulminacyjnego, zatrzymałem się wystarczająco długo, by chwycić kamerę i ponownie nacisnąć przycisk nagrywania. Musiałem zrównoważyć ujęcie z akcją w mojej lewej ręce, ale myślę, że udało mi się utrzymać Tammy w kadrze, gdy wystrzeliłem ścianę spermy wycelowaną w jej twarz. Tammy pisnęła z zachwytu, gdy została pokryta gorącym, lepkim płynem.

Prawa ręka Tammy wciąż była w jej cipce i mogłam powiedzieć, że starała się nie wpaść w strefę przyjemności, której rozpaczliwie pragnęła. Z moim flaczejącym fiutem, wciąż zwisającym ze spodni, szybko przeniosłem kamerę do mojej prawej ręki i wykadrowałem ostatnie ujęcie pokazujące, jak mój ładunek spływa z samotnej twarzy Tammy. Limuzyna zjechała z autostrady i zdałem sobie sprawę, że za chwilę wrócimy do hotelu. Szybko odłożyłam aparat, wsunęłam Pana Szczęśliwego i zabezpieczyłam zamek. Źle się czułem, że nie miałem nic do zaoferowania Tammy, żeby wytrzeć jej twarz. Nie powinienem być zaskoczony, że gdy limuzyna zatrzymała się, a portier otworzył drzwi, Tammy pewnym krokiem wysiadła z samochodu, mimo że dowody jej rozpusty były widoczne, ale tak było.

Tammy weszła do hotelu bez słowa. Kiedy wyszedłem ze swoim sprzętem, przywitany zazdrosnym uśmiechem odźwiernego, jej już nie było. Nie widziałem jej czekającej przy windzie, więc domyśliłem się, że poszła do łazienki. Odczekałem kilka minut, aż wróci, zanim udałem się na górę po resztę mojego sprzętu. Zapukałem do drzwi Tammy, ale nie było odpowiedzi. Nie wiedząc, dokąd uciekła, zebrałem swój sprzęt i kilka razy wróciłem do samochodu, żeby się zapakować. Tammy wciąż brakowało, kiedy wróciłem, więc wyszedłem. Chciałem wrócić do domu i zacząć pracę nad filmem. Wiedziałem, że będę edytować ten jeden bez spodni i chciałem przeżyć wydarzenia z ostatnich dwóch dni.